-Mówiłem ci, że ona będzie dobra.
-Zupełnie jak Ashe.
Nie potrzebuję akceptacji kobiet; ich komplementy nawet mnie nie cieszą. Chcę, żeby doceniali mnie mężczyźni. Chcę być w ich centrum uwagi, chcę wiedzieć, że mnie widzą i że im się podobam. To chorobliwe, choć zaczynam podejrzewać, że każda niezbyt ładna dziewczyna tak ma.
Tak ma... obsssssesssssję.
Ty ty ty ryryryry ty ty ty ty ryryry...
Tak ma... obsssssesssssję.
Ty ty ty ryryryry ty ty ty ty ryryry...