-I jak tam, rozwijasz się dalej teatralnie?
-Tak, proszę księdza, staram się.
-Pamiętam, jak pięknie mówiłaś w szkole wiersze… Na
każdym apelu coś powiedziałaś, prawda?
-Dziękuję, proszę księdza.
-A teraz gdzie grasz?
-Lokalnie, u nas.
-Kto to prowadzi?
-..., proszę księdza.
-..., proszę księdza.
-No to pięknie, pięknie.
Ojcze nasz, któryś jest w niebie: odpuść nam nasze winy.